250 g KAWA ZIARNISTA DO PRZELEWU

KENIA KARATINA ✦ soczysty przelew

NUTA SMAKOWA ⟡ hibiskus, porzeczka, karmel, owoc róży

NUTA SERCA ♡ La Rosa Negra

PLANTACJA: Karatina, Nyeri, 2050 m npm
ODMIANA: 100% Arabika, Batian, Ruiru 11, SL28, SL34
OBRÓBKA: myta - washed

Ilość

66,00 zł

66,00 zł 250g

ZAFOKUSUJ SIĘ ZA MNIEJ Wyprzedane

Koszt wysyłki obliczony przy realizacji zakupu.

Palarnia kawy Focusy poleca soczysty przelew: Ziarna z gatunku Arabika pochodzące z Kenii z regionu Karatina. Tam zostały obrobione metodą mytą (washed) co wpłynęło na orzeźwiająco-owocowy profil sensoryczny kawy, z intensywnie karmelową słodyczą. W smaku spodziewaj się nut hibiskusa, porzeczki, karmelu i owocu róży. Wypalona jasno, idealnie sprawdzi się do parzenia w każdej metodzie przelewowej. Zaparz w dripie, chemexie, aeropressie czy ekspresie przelewowym lub zrób jako zalewajkę. Focusy to palarnia kawy stworzona i w całości prowadzona przez Sylwię Rachfalską, finalistkę Mistrzostw Polski Roasting (zawody w paleniu kawy pod patronatem Specialty Coffee Association). Odkryj jej wyjątkową selekcję ziaren i poczuj różnicę.

KENIA KARATINA ✦ soczysty przelew

Zbiór najważniejszych informacji

SKRÓCONY OPIS KAWY

KRAJ ✦ Kenia
REGION ✦ Karatina, Nyeri
STACJA MYCIA ✦ Gatina
METODA OBRÓBKI ✦ Washed - myta
ODMIANA BOTANICZNA ✦ Batian, Ruiru 11, SL28, SL34
WYSOKOŚĆ UPRAWY ✦ 2050 m n. p. m.
REKOMENDOWANE PRZEZNACZENIE ✦ Przelew
PROFIL SMAKOWY ✦ hibiskus, porzeczka, owoc róży, karmel

JAKOŚĆ SPECIALTY (punktacja SCA)

87 SCA

CZY TA KAWA JEST KWAŚNA?

4/5 soczysty przelew z Kenii, bardzo soczysta, z przyjemną karmelową słodyczą kawka. Bez nut pomidorowych :)

SUGEROWANY PRZEPIS + tipy parzenia

SUGEROWANY PRZEPIS + tipy parzenia

V60/origami/kalita

18g kawy - Grubsze mielenie (27 klik Comandante)

300g niskozmineralizowanej wody 94*C

0:00 Wlać do 60g

0:50 Wlać do 120g

poczekać aż przeleci woda

1:40 Wlać do 240g

poczekać az przeleci woda

Wlać do 300 g

Gotowe w ok: 3:30

Skąd ten fokus u mnie?

Czyli dlaczego wybrałam do oferty przelewowej akurat tę kawę - kilka słów od serca :)

Kawa z Kenii to mój pierwszy wybór do picia w dripie (nooo może na równo z Kolumbią). KOCHAM MIŁOŚCIĄ WIELKĄ! A z Keniami jest podobnie jak z Operą - albo ją kochasz, albo nienawidzisz. Być może ich niesława wynika ze zbyt dużej kwasowości lub charakteru zbliżonego do smaku pomidorów? Tu tego nie ma - od razu mówię! Jest soczyście ale i na maksa słodko-karmelowo. Pokochasz?